Dlaczego chorujemy na raka?Pan Bóg stworzył człowieka tak, aby jego organizm żył i funkcjonował za wszelka cenę.
Co złego stało się z nami, że nasze organizmy same siebie zabijają?
Warto się zastanowić jaka jest tego przyczyna.

Myślę, że przytłaczająca większość ludzi spotkała się z przypadkiem zachorowania na raka w rodzinie lub w najbliższym otoczeniu. W niektórych krajach, zwłaszcza wysoce uprzemysłowionych, rak jest prawdziwa epidemia. Chorują młodzi ludzie i co raz częściej małe dzieci. Co jest tego przyczyną? Wbrew pozorom odpowiedź jest banalnie prosta. Jemy zanieczyszczone pokarmy, pijemy zanieczyszczona wodę  i oddychamy zatrutym powietrzem, więc w zasadzie pytanie powinno brzmieć nie dlaczego tak często chorujemy i umieramy, ale dlaczego tak długo żyjemy?

Gdy się dobrze zastanowimy ile środków chemicznych nieprzyjaznych naszemu organizmowi człowiek zjada, wdycha i wypija  każdego dnia, to możemy dojść do wniosku, ze prawdziwym cudem jest to, że każdy z nas nie ma raka.

Już  Hipokrates wiedział, że aby być zdrowym, należy stosować się do prostej zasady: "Pozwól żeby Twoje  jedzenie było lekarstwem, a lekarstwo Twoim  jedzeniem."

Minęło ponad 2000 lat, a człowiek w swoim szaleństwie o tym zapomniał. Żyje w mieszkaniach wypełnionych szkodliwa chemia,  je pokarmy obficie zaprawione szkodliwymi chemikaliami, nie po to, żeby były zdrowsze, ale po to, aby dłużej mogły stać na polce i aby więcej na nich zarobić. Oczywiście płyny, które wypija również są chemicznymi koktajlami, zaprojektowanymi tak, aby mogły przynieść jak najwięcej zysku producentowi. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na zdrowie? Oczywiście nie ma tu miejsca na zdrowie!

Nasz organizm to chemiczna fabryka, która aby prawidłowo funkcjonować  potrzebuje witamin, minerałów i substancji odżywczych zawartych w świeżym jedzeniu. Czy my dostarczamy naszym  organizmom tego, czego potrzebują, aby prawidłowo funkcjonować? Każdy niech sam sobie odpowie na to pytanie. Jeżeli odpowiedz brzmi nie, to jak możemy oczekiwac,ze bedziemy zdrowi? Czy silnik, który nie dostanie odpowiedniego paliwa będzie działał prawidłowo? Nie, nie bedzie. To samo z naszym organizmem. Jeżeli nie ma tego, czego potrzebuje, aby prawidłowo funkcjonować, to NIE MOZE być zdrowy. Na początku będzie wegetował na tym, co nagromadził w lepszych czasach, czyli kiedyś tam, kiedy jedzenie pochodziło z pola lub działki, a nie z supermarketu (teraz pewnie cześć ludzi nawet nie wie, że jedzenie rośnie na polu, tylko myślą, ze "rośnie" w supermarkecie na polce;-)).Dzieci już nawet takiego komfortu nie maja. Ich organizmy nie maja zapasów, o ile ich matki im ich nie zapewniły. Niestety większość matek sama " ledwo ciągnie" lub "jedzie na oparach", wiec dzieci rodzą się z niedoborami tego, czego im matki nie przekazały.